Też macie tak, że planujecie w głowie zdobienie, takie wiecie... idealne. A potem jak je zmalujecie to wychodzi tak... meh?
Tak było tym razem. W sumie nie wiem dlaczego nie wyszło do końca tak jak widziałam to w mojej głowie? Nawet nie chodzi o to, że miejscami się źle odbiło. Chyba po prostu wybrałam zły wzór ;)
Tak czy inaczej, nie są najgorsze i z daleka nawet dają radę ;)
Do ich zrobienia użyłam Vipery BB 16 jako koloru podstawowego, następnie zrobiłam gradient z Vipery właśnie oraz Golden Rose Rich Color 05 i 147, który jest swoją drogą cudnym, chłodnym, szarawym wręcz brązem.
Do stempli użyłam białego Mundo de Unas, który zagubił się przy zdjęciach, a kiedy się zorientowałam to bateria w aparacie padła. Jako topu użyłam nowości od wet n wild w wersji matującej, ale mat nie jest taki do końca matowy. Może akurat przy tych kolorach wygląda bardziej na satynę.
Do wykonania mani użyłam:
- Vipera BB 16
- Golden Rose Rich Color 05
- Golden Rose Rich Color 147
- wet n wild matte top coat
- płytka qgirl-030
Czy mani w Waszej głowie zazwyczaj odbiega od końcowego efektu? ;>