Image Map

30.03.2015

Olej paznokcie!

Moje paznokcie przechodzą ostatnio kryzys. Po prawie półrocznej przerwie od odżywki Eveline, łamią się, rozdwajają i bardzo wolno rosną. Moje skórki wołają o pomstę do nieba (co możecie zauważyć na zdjęciach), pomimo tego, że usuwam je raz na tydzień preparatem od Sally Hansen i drewnianym patyczkiem oraz dwa razy w tygodniu wcieram w nie preparat 2x5 Balsam do paznokci.

W najgorszym stanie jest palec wskazujący u prawej ręki, co odrośnie, to końcówka się łamie a skórki wokół niego odstają na wszystkie strony...

Pora z tym skończyć! - pomyślałam.


Jakoś tak samoistnie, do głowy wpadł mi pomysł o olejowaniu. Przekopałam internet, naczytałam się o efektach, naoglądałam zdjęć i stawiam sobie (oraz Wam, jeśli chcecie) wyzwanie:
Miesięczne olejowanie paznokci.


Co daje olejowanie?
-wzmacnia płytkę paznokcia i przyspiesza jej porost
-nawilża i uelastycznia skórki
-wybiela końcówkę paznokcia
-nabłyszcza płytkę paznokcia

Czego użyć do olejowania?
Tak na prawdę każdy olej czy oliwa się nada. Można kupić gotowe olejki, przykładowo Golden Rose wypuściło jeden tutaj. Można użyć olejku kokosowego, rycynowego, arganowego, z pestek winogron, oliwki dla dzieci czy oliwy spożywczej. Pełna dowolność, co tylko mamy pod ręką!
Ja planuję stworzyć swoją własną odżywkę z: olejku arganowego + olejku rycynowego + kilku kapsułek witaminy A+E oraz oliwki Baby Dream fur Mama. Taką mieszankę wleję do dokładnie umytego opakowania po starym lakierze :)

Jaki jest plan?
Planuję olejować skórki oraz cały paznokieć przynajmniej raz dziennie. Nie zamierzam zrezygnować z malowania paznokci, bo nie wyobrażam sobie moich paznokci gołych, ale czytałam, że olejowanie działa również przez lakier. Raz w tygodniu będę olejować na ciepło, czyli podgrzewać oliwkę Baby Dream fur Mama z dodatkiem oleju arganowego w miseczce i zamaczać w tym paznokcie na około 10-15 minut przed ich pomalowaniem.


Przed kuracją moje skórki i paznokcie wyglądają tak:



Jeżeli macie ochotę wziąć udział w akcji - będzie mi bardzo miło :) Ucieszę się również, jeżeli postanowicie pochwalić się swoimi postępami na blogu. Śmiało możecie wklejać baner z początku notki :)

To kto do mnie dołączy? :)

32 komentarze:

  1. Słyszałam, że w aptece można kupić witaminę A+E w płynie, kosztuje niewiele, a podobno świetnie działa na paznokcie. Wystarczy wcierać raz bądź kilka razy dziennie i po jakimś czasie można zauważyć efekty. Ja niestety tego nie próbowałam, jestem mało systematyczna :). Paznokcie ostatnimi czasy bardzo mi się rozdwajały, ale jakimś cudem odbudowały się, może dlatego, że ścinam je bardzo krótko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie chcę uniknąć scinania na krótko. Dzięki za info o tej witaminie ;) może dołączysz do mnie z olejowaniem?

      Usuń
    2. Oj nie wiem czy mi się uda, teraz strasznie wysuszają mi się dłonie i nawet z kremowaniem mam problemy :))

      Usuń
  2. Bardzo fajny pomysł :) Skoro mówisz że olejek działa nawet jak jest lakier to z chęcią wypróbuje tego olejowania :P Bo nie wyobrażałabym sobie nie malować paznokci przez dłuższy czas :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się na każdego towarzysza wyzwania! ;)

      Usuń
  3. Ja już od dawna stosuje olejowanie na paznokcie olejkiem rycynowym (kosztuje ok. 2zł.). I nie mogę narzekać na paznokcie, bardziej mam problem ze skórkami.. ciągle suche, zadzierają się.. a ja oczywiście muszę pociągnąć co odstaje i robię sobie jeszcze większą krzywdę.. ech! U mnie dochodzi jeszcze problem z systematycznością, więc moje olejowanie jest wtedy kiedy mi się przypomni i mam czas :)
    Życzę powodzenia i wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mam, jak coś się zadrze to zębami albo ciągne aż urwe, brrrr. Masakra, mam nadzieję, że już nie bd się zadzierać ;)

      Usuń
    2. Rycynowy sam przy dłuższym stosowaniu skórki wysusza, ale paznokcie (moje!) wzmacnia, po wymieszaniu z innymi olejkami jest ok, tak mniej więcej 30% rycynowego i 70% innego.
      Na skórki polecam witaminę A+E z apteki, albo maść z witaminą A, też z apteki :)
      Nie dołączam do wyzwania, olejuję dość często, ale nieregularnie, natomiast już dość długo (z rok?) - to naprawdę działa!

      Usuń
    3. O, dzięki za info! Jak dobrze Was mieć, od razu czuję się bogatsza w wiedzę :)

      Usuń
  4. Z chęcia bym wzieła udział, ale olejowanie skorek zaczeło mi starsznie wysuszać je :( tworzyła się taka skorupka :(, chyba że rozejrze sie za jakims innym olejkem/oliwka niz mam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czym olejujesz? Chętnie bym się dowiedziała co tak działa ;)
      Zmieniaj olej o dołączaj do mnie! ;)

      Usuń
  5. Ja mam zawsze problem z kciukami , zazwyczaj są rozdwojone :( oliwkuję paznokcie po zmyciu lakieru zazwyczaj, a potem nakładam odżywkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma jakiś "defekt" ;) paznokieć palca wskazującego u prawej ręki rośnie mi na ukos, zamiast prosto i muszę nieźle się namachać, żeby nie było tego widać ;)

      Usuń
    2. Dobrze , że znamy sztuczki i jakoś sobie radzimy z tymi "defektami" ;)

      Usuń
  6. ja bym musiala sobie sprawic jakis dobry olejek bo mój siękonczy ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To do dzieła! I zapraszam serdecznie do dołączenia :)

      Usuń
  7. mogłabym Ci napisać, że się dołączam, ale olejuję paznokcie już od dawna ;) co tydzień staram się moczyć je w ciepłej oliwie z oliwek (mam odlany słoiczek oliwki, zmieniam ją co drugi miesiąc), natomiast wieczorem wcieram zawsze w skórki oliwkę do skórek - z paznokciami dawno nie mam problemów, a skórki też jakoś sobie radzą. Zatem szczerze polecam taką kurację i trzymam kciuki za Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, dziękuję ;) Czym konkretnie olejujesz? ;)

      Usuń
  8. Nigdy nie próbowałam, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja odkąd zaczęłam olejowanie to zauważyłam dużą poprawę w stanie skórek! także trzymam kciuki i za Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nienawidzę uczucia olejku na palcach, więc nie wiem, czy to zniosę xD Chociaż przyznaję, że oliwka z GR mnie kusi - przywiozłam sobie jednak swoją z Eveline z domu i próbuję od paru tygodni się do niej przekonać. Na razie użyłam jej ze trzy razy xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E takim razie nie masz wyjścia. Musisz do mnie dołączyć i używać regularnie,bd miała motywację! =*

      Usuń
  11. masz bardzo ladny ksztalt paznokci :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ciągle je poprawiam i dążę do migdałków idealnych ;)

      Usuń
  12. Moczyłam kiedyś paznokcie codziennie po 10 min w ciepłym oleju, rosły zdecydowanie mocniejsze i odżywione :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! To dopiero wyzwanie, 10 minut codziennie ;)

      Usuń
  13. Fajny tytuł. Dokarmiam paznokcie olejami już od kilku lat. Bardzo dobrze im to robi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Mam nadzieję, że moim też zrobi świetnie!

      Usuń
  14. biorę udział w akcji olejowania włosów w kwietniu :) szkoda ze nie trafłiam tu wczesniej to bym tez olejowała pazurki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdej chwili możesz dołączyć, nie ma konkretnych terminów ;)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, jednak nie interesują mnie te typu
"sub za sub", "fajny blog, wpadnij do mnie".
Odwiedzam wszystkie osoby komentujące i jeżeli blog przypada mi do gustu
- dodaję go do obserwowanych ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...