Ten lakier mówi sam za siebie. Nie powinnam tu nic pisać, tylko odesłać Was do zdjęć... Ale niech będzie. Dla tych, co potrzebują dziennej dawki poustawianych obok siebie literek ;)
Jak wiecie, ostatnio straciłam czubki migdałków na bilardzie. Żeby nie tracić zbytnio długości, postanowiłam je trochę zaokrąglić, zamiast na siłę opiłowywać w migdałki. Tak też wyglądają całkiem ok. Ponoszę pewnie jakiś czas i wrócę do migdałków ;)
Co do lakieru - jest cudowny! Jak każdy piasek bardzo łatwo się nakłada. W zasadzie jedna grubsza warstwa by starczyła, ale ja wolę dwie cieńsze. Lakier szybko wysechł. Ma piaskową fakturę jednak inną od piasków Golden Rose. Tam tych drobinek jest mniej i są bardziej ostre. Tutaj jest ich więcej i są delikatniejsze.
Kolor jest świetny - pastelowy niebieski z granatowymi i pomarańczowymi drobinkami. Pierwsze zdjęcie jest w cieniu i najlepiej oddaje kolor lakieru. Słońce nieco za mocno go rozjaśniło na pozostałych zdjęciach.
Co do trwałości - noszę go już któryś dzień i jest w nienaruszonym stanie. Końcówki lekko starte, ale nawet tego nie widać. Także pędzelek przypadł mi do gustu - szeroki, dzięki czemu za dwoma pociągnięciami mamy już pomalowany paznokieć.
Jedyne co jest odstraszające to zmywanie. Trzeba mieć albo dużo cierpliwości, albo podkraść trochę folii aluminiowej =]
Fankom piasków i pastelowych kolorów mogę szczerze polecić.
Kolor: 5/5
Krycie: 5/5
Trwałość: 5/5
Pędzelek: 5/5
Zmywanie: 2/5
Cena: około 7-9 zł
Też jestem jego wielką fanką <3 i mój zmywa się bez problemu, więc albo ja trafiłam na "łatwy" egzemplarz albo Ty na problematyczny :D
OdpowiedzUsuńNo mój tak łatwo nie ustąpił i całe palce miałam w drobinkach...
UsuńŚliczny lakier, ale z nazwą bym się kłóciła :D preferuję grudkowe na zimę!
OdpowiedzUsuńhairoutine.com
Na mnie lakier wywar ogromne wrażenie, bardzo ładnie prezentuje się na pazurkach a do tego ten kolor. :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńpiękny, muszę zakupić któryś kolor z tej serii :)
OdpowiedzUsuńZmywanie takich lakierów doprowadza mnie do szału :) świetny kolor! :)
OdpowiedzUsuńlubię granitowe i cukrowe lakiery, ale kolory letniej edycji jakoś do mnie nie przemawiają :/
OdpowiedzUsuńMam go i czeka na przetestowanie. :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie, na lato idealny jest :)
Ładny kolor, choć nie przepadam za tym wykończeniem :P
OdpowiedzUsuńMam 2 lakiery z tej serii Summer i jestem zachwycona wykończeniem *.* Muszę przyznać, że ta standardowa linia Granite jest gorsza - przynajmniej na moich paznokciach trzyma się nieporównywalnie krócej. No i zmywanie faktycznie nie jest najprzyjemniejszą czynnością, ale może warto zamówić te plastikowe (silikonowe?) cudaki z Aliexpress zamiast bawić się z folią? Ja i tak nigdy nie zmywam na folię, ale nad tym wymysłem chińskiej techniki chyba się zastanowię :D
OdpowiedzUsuńHmmm może przemyśle sprawę? ;)
UsuńOgromnie podoba mi się struktura lakieru i jego kolor(y). Szkoda, że ze zmywanie tego typu lakierów jest zawsze tyle zachodu...
OdpowiedzUsuńCoś za coś, life is brutal ;(
UsuńCudowny jest *.*
OdpowiedzUsuńkusząca, ale nie próbowałam bo nie jest przeznaczona dla suchej skóry, którą ja posiadam :(
OdpowiedzUsuńMam ten sam kolorek :) poszłam do sklepu z zamiarem kupienia zielonego,a wyszłam z niebieskim :)
OdpowiedzUsuńU mnie po zielonym nie było już śladu...
UsuńFajnie ten lakier wygląda :))
OdpowiedzUsuńDziwne, bo ja nie miałam jakiś większych problemów ze zmywaniem. A wygląda rzeczywiście bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńA ja się trochę namachalam. Te drobinki były wszędzie ;)
UsuńŚwietne są te nowe lakiery od Wibo ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy on jest. Niby brzydki, a ładny. ;-)
OdpowiedzUsuń