W Rossmannie kupiłam w sumie 9 lakierów, w tym jeden top coat.
Złożyłam też zamówienie na allegro, u sprzedającego lakiery marki Alle Paznokcie. Lakiery były w promocyjnych cenach (granitowe za 3,45! piasek 4,45) i były u mnie już na drugi dzień od zamówienia, szybko prawda? Kupowałam u tego sprzedającego. Przyjrzyjmy się wszystkim bliżej :)
Na pierwszy ogień idą lakiery wibo. Od lewej:
Granite Sand 3 - piaskowy, brudny róż z szarymi i czerwonymi drobinkami
Granite Sand 1 - piaskowy, brudny fiolet z granatowymi i czerwonymi drobinkami
Granite Summer 5 -piaskowy, pastelowy niebieski z granatowymi i pomarańczowymi drobinkami
Extreme Nails 482 - ciemny granat, podobno bardzo dobry do stempli i w tym celu go kupiłam
Następnie inne lakiery z Rosmanna, od lewej z pierwszego zdjęcia:
Manhattan Limited Edition Shimmer Effect Grapefruit 008 - brzoskwiniowy ze srebrnym shimmerem
Manhattan Limited Edition Matt Effect Pineaple Pot 012 - piękny jasny żółty, ale daleko mu do pastelowego
Lovely Matte Top Coat - lakier matujący, który w użyciu mogłyście widzieć już tutaj, efekt na tyle spodobał się koleżankom z pracy, że je też zaopatrzyłam w buteleczki tego topu
Miss Sporty Clubbing Color 5055 - przepiękny fiolet, to mój pierwszy lakier tej firmy, jakoś ich buteleczki nigdy nie przekonywały mnie o dobrej jakości lakieru, ale kolor mnie przekonał do zakupu
Sally Hansen Xtreme Wear 240 Babe Blue - przepiękny niebieski, niby pastelowy ale taki stonowany, jakby z domieszką szarości. I z pięknym srebrnym shimmerem w środku.
Ostatnia część to zamówienie z Alle Paznokcie, od lewej:
One! Colour Sand 13 - przepiękna mięta o piaskowej fakturze
One! Colour Granite & Pepper 20 - koralowy z czarnym pieprzem, testowałam i wszystkie kolory, które mam świetnie kryją, za to okrutnie cuchną ;)
One! Colour Granite & Pepper 11 - pastelowy pomarańczowy z czarnym pieprzem
One! Colour Granite & Pepper 10 - pastelowy fiolet z czarnym pieprzem
One! Colour Granite & Pepper 14 - pastelowy niebieski z czarnym pieprzem
Ćwieki okrągłe płaskie 2mm, 50 sztuk - nie lubię jak mi coś odstaje na paznokciach, ale naoglądałam się tyle pięknych zdobień z nimi, że musiałam dorzucić do koszyka. Białe, uniwersalne, pasujące do każdego pastelowego lakieru :)
Patrzę tak na te zakupy i zastanawiam się:
Czy istnieje jakiś odwyk dla lakieroholiczek? ;>
Jak Wasze zakupy? Pochwalcie się koniecznie :)
a ja się skusiłam tylko na żelowy Sally Hansen, ale w Rossmannie, który odwiedziłam był kiepski wybór, więc chyba wybiorę się jeszcze raz, do innego :P
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory ;)
OdpowiedzUsuńznam tylko ten lakier matowy który niestety już mi zgęstniał ale jest super! :D
OdpowiedzUsuńSporoooo śliczności *_*
OdpowiedzUsuńTaki los lakieroholiczki - ciągle coś kusi w drogerii ;-) Fajne zakupy, bardzo podoba mi się kolor Sally Hansen.
OdpowiedzUsuńJest świetny, zamierzam wykorzystać go w najbliższym zdobieniu, także zapraszam wkrótce ;)
UsuńJa kupiłam zestaw piasków Lovely i uzupełniłam zapas topów ;) jak na razie ;)
OdpowiedzUsuńNo proszę, jakie zakupy! A ja kupiłam Sally Hansen masełko do skórek (normalna cena jest zaporowa) i słownie DWA lakiery... Może dlatego, że trzech innych, które chciałam, nie było :) A może jestem już nasycona?
OdpowiedzUsuńJak to zrobiłaś? To nasycenie? U mnie to chyba się nigdy nie stanie. Jak dostaję od chłopaka szlaban na lakiery to wpadam w kupowanie płytek i tak w kółko... ;>
Usuńte promocje są wykańczające dla portfela:))z jednej strony super, że są a z drugiej... ech.:) ps.super kolekcja
OdpowiedzUsuńodwyk? ale po co? to jeszcze bardzo łagodne stadium :P
OdpowiedzUsuńDolicz do tego nałogowe kupowanie płytek - jeszcze nie użyłam wszystkich z ostatniego zamówienia BPS, ba! Użyłam 2 na 5, a już zamówiłam 7 nowych na Aliexpress. Chcesz mi wmówić, że to normalnie? ;]
Usuńnormalne! :D
UsuńHahahaha jesteście wariatki =*
UsuńIle lakierów <3
OdpowiedzUsuńciesz się, że i to było, u mnie w Rossmanie szafki świeciły pustkami, ide jutro znoqwu, może będzie nowa dostawa)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zapytaj ekspedientek czy nie mają czegoś w szufladach. Pamiętam, że przy poprzedniej promocji szafy wibo świeciły pustkami a w szufladzie było mnóstwo produktów. Ekspedientki zwyczajnie nie miały jak je dołożyć, takie dzikie tłumy były przy szafach ;)
UsuńKochana zaszalałaś!!! Lakierowy maniaku! :D ale same cudeńka wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńCudownosci :) chętnie bym je przyjęła :)
OdpowiedzUsuńŁadnie zaszalałaś z tymi lakierami! :D świetne kolorki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, ale najbardziej jestem ciekawa tych granitów z allegro, czekam na zdobienia z nimi w roli głównej!!
OdpowiedzUsuńAha, masz może jakichś sprawdzonych sprzedawców płytek na Ali? Planuję wydać kilka(naście ;p) pieniążków a do tej pory korzystałam głównie z ebaya ale Ali ma większy wybór ;p
OdpowiedzUsuńJa kupuję nie patrząc na sprzedawcę. Widzisz, Ali ma taką przewagę nad all, że tam sprzedający dostaje kaske dopiero jak Ty potwierdzisz, że przesyłka do Ciebie doszła i wszystko z nią w porządku. Do tego czasu kaske "przetrzymuje" Ali. Zdarzyło mi się raz, że płytki nie przyszły takie jak chciałam. Napisałam do sprzedającego i po krótkiej wymianie zdań wysłał mi te co chciałam. Tamtych nie musiałam odsyłac bo w regulaminie Ali jest, że jeżeli produkt jest nie zgodny z tym, co zamówiłas to sprzedający musi Ci wysłać właściwy produkt a Ty poprzedni masz prawo zachować, jak nie odesle to po jakimś czasie Ali zwraca Ci kaske - samo z siebie, nie trzeba się prosić ani do nich pisać. Dlatego mam większe zaufanie do Ali niż do allegro, bo all zawsze rozkłada ręce i co najwyżej blokuje sprzedającego a kasa przepada.
Usuńwiesz, na ebayu nie zdarzyło mi się naciąć na jakichś nieuczciwych sprzedawców, więc nie mogę narzekać, ale chciałam mieć większy wybór, na Ali znalazłam płytki, których na ebayu próżno szukać :D dzięki za odpowiedź, na pewno skorzystam!! To jest jak narkotyk :D
UsuńJa na eBayu kupowałam może z kilka razy... Zazwyczaj kupuję na Allegro i na Ali i jeśli chodzi o Ali, to serwis ma sto razy lepszą politykę niż all. Także się nawet nie zastanawiaj! :)
UsuńTrii :D a czy na tym Ali też się płaci paypalem? Czy ja ględzę? W sumie mogę zapytać googla ale wolę jakoś z pierwszej ręki informacje ;p
UsuńWydaje mi się, że jest możliwość wyłącznie kartą. Zawsze mnie przekierowuje do płacenia kartą.
UsuńNie ma sprawy, pytaj ;)
ja też zaszalałam w Rosku :D lakierów z Manhatanu nie miałam. Kupiłam raz podkład od nich i był masakryczny i się zraziłam.
OdpowiedzUsuńAkurat lakiery mają świetne! Nie każdy produkt danej firmy musi odwzorowywać jakość reszty ;) Następnym razem polecam kupić choć jeden dla testów :)
UsuńMam ten niebieski z Wibo. Zazdroszczę tylu kolorów! :)
OdpowiedzUsuńO matko ile tego :D Zazdroooo :))
OdpowiedzUsuńNo nie! Czegoś nie mówiła, że robisz zamówienie lakierów z AllePaznokcie? :( Dorzuciłabym swojego upragnionego kameleonka może, a tak to znowu muszę czekać xD O Mundo de Unas przypomnij jakby co :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zbiorki, ja też trochę przygarnęłam w Ross, chociaż żałuję, że nie wzięłam jednego lakieru z Bell. Cóż, wszystko do nadrobienia.
Krzywdę Ci zrobię XD
UsuńWysyłałam Ci link całkiem niedawno do tego sprzedającego. Pisałam, że chcę marmurki ale samej mi się średnio opłaca. To oznajmiłas, że nic nie chcesz XD
*jak ja z ezebra...*
A to zwracam honor, bo akurat ten sprzedawca nie miał tego, czego szukam :D
UsuńOj tam odwyk... :D Jak z jakością lakierów od Alle paznokcie? Ja kiedyś kupiłam od nich top nabłyszczający, który nie dość, że nie nabłyszcza to jeszcze schnie tydzień :/
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam, ale dzisiaj mam zamiar - na pewno będzie wkrótce post ;)
Usuń