Na dobry początek:
Najdroższe lakiery świata!
Miejsce 3.
Models Own Gold Rush
Buteleczka tego lakieru kosztuje około 130 000 dolarów za 14 ml. W środku, znajduje się najzwyklejszy złoty lakier, który możemy kupić w wersji standardowej za około 5 dolarów. Resztę sumy płacimy za opakowanie, a właściwie za zakrętkę, która jest wysadzana ponad tysiącem diamentów.
Miejsce 2.
Azature Black Diamond
Kosztuje 250 000 dolarów za 15 ml. Znany amerykański projektant biżuterii Azature, chciał ozdobić klejnotami również paznokcie. W ten sposób powstał lakier. W jego środku znajduje się 267 karatowe czarne diamenty. Czerń i czerwień zarezerwowane są w Chinach dla rodziny królewskiej, stąd pomysł na kolor lakieru.
W 2012 roku, na gali Emmys Kelly Osbourne zaprezentowała się z właśnie tym lakierem na paznokciach. Nie spodobało się to jej fanom, którzy zarzucili artystce marnowanie pieniędzy, kiedy na świecie jest tylu potrzebujących. Skwitowała to zdaniem "Proszę wybaczcie mi, że tego nie żałuję. Sprawił, że poczułam się jak królowa".
Firma wypuściła na rynek tańszy odpowiednik (z czarną nakrętką), którego koszt wynosi zaledwie 25 dolarów. Plotki głoszą, że w każdej buteleczce znajduje się jeden mikro diament.
Miejsce 1.
Azature White Diamond
Kosztuje zaledwie 1 000 000 (milion!) dolarów za 15 ml. W środku znajdują się 98 karatowe diamenty. Nakrętka pokryta jest platyną a w niej zatopionych jest 1400 ręcznie wybieranych diamentów.
Na manicure tym lakierem zdecydowały się ponownie Kelly Osbourne oraz Toni Braxton. Lakier został potem wystawiony na aukcji charytatywnej.
Powstała tańsza wersja tego lakieru za 30 dolarów. Standardowo, znajduje się w nim prawdziwy diament.
Co o nich myślicie? A może znacie jeszcze droższe lakiery? ;)
łał... nie wiedziałam że może być aż tak drogo
OdpowiedzUsuńhttp://blogerskiwywiad.blogspot.com/
Ja też nie, byłam bardzo zaskoczona ;)
UsuńFajny pomysł z tym 13nastym i serią;) Dla mnie te ceny i sam pomysł lakierów ze złotem itd. to jakieś szaleństwo i aż mam ochotę się oburzyć kto robi takie rzeczy! Musiałabym mieć mocno nie po kolei w głowie, żeby wydać tyle na lakier ;)
OdpowiedzUsuńRacja, ale w sumie pieniądze zmieniają i przedstawiają w głowie, więc ciężko powiedzieć co by było gdyby ;)
UsuńOkeeej, a myślałam, że lakier Christiana Louboutina jest drogim wymysłem ;p
OdpowiedzUsuńTak, jak napisałaś, płaci się za opakowanie. No ale nie przesadzaj z tym zarzekaniem się, może akurat jakbyś pływała w milionach monet i nie wiedziała, co z nimi robić, to byś sobie pozwoliła na jedną sztukę :D
Przypomniałaś mi pierwszym zdjęciem, że już wieki temu miałam zmienić napisy na fotkach na podobny styl i zupełnie mi to wyleciało z głowy!
A pomysł na serię jest genialny :)
Jakbym miała miliony monet, to oddawałabym je na jakieś schroniska i cele charytatywne ;)
UsuńDzięki kochana ;*
Ahahahaha, a sama powyżej napisałaś, że kasa przestawia w głowie i trudno stwierdzić, co by było, gdyby... ;)
UsuńNawet jakby mi się poprzestawiało na tyle, że kupiłabym taki lakier, to wcześniej oddałabym miliony monet na cele charytatywne ;)
Usuńte ceny to przegięcie, diamenty diamentami, ale niech burżuazja nie przegina ;P
OdpowiedzUsuńA kto bogatemu zabroni? ;)
Usuńczyli w sumie to nie lakier taki drogi, a opakowanie. myślałam, że jakieś kosmiczne technologie i super jakość lakierów. chyba bym nie kupiła. po co mi? gdyby ta cena miała jakiś związek z jakością samego lakieru to prędzej, ale ładne opakowanie nie jest dla mnie tyle warte. wolałabym te kamienie szlachetne w kolczykach albo pierścionku a nie buteleczce lakieru.
OdpowiedzUsuńbardzo dobre podejście, też bym wolała te diamenty w biżuterii =]
Usuńfajnie poczytać takie ciekawostki, chociaż na żaden też bym się nigdy nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńmarzę za to o OPI ze złotem; The man with the golden gun, ale cena też za wysoka, nawet tez 150 zł to za dużo :)
wow! Walentynki jutro, trzymam kciuki, żebyś go dostała ;)
UsuńOoo! Tyle pieniędzy :D Nie wiedziałam, ze lakiery (a raczej ich opakowanie) może być tak drogie, ale wiadomo, chodzi o luksus :D Choć ja nie skusiłabym się na taki lakier, nawet gdybym miała taką kwotę ;P. Pozdrawiam serdecznie ;).
OdpowiedzUsuńW tych czasach można podnieść wartość każdej rzeczy ;)
UsuńW życiu bym nie pomyślałam, że cena lakieru może osiągnąć tak wysoką cenę! Ze swoim trybem życia straciłabym ten lakier z paznokci po dwóch dniach :).
OdpowiedzUsuńJak by nas było na taki stać to myślę, że i tryb życia wyglądałby inaczej ;)
UsuńW sumie racja ;)
UsuńPowiem jedno... łał :)
OdpowiedzUsuńJa długo nie mogłam pozbierać szczęki po researchu na ten temat...
UsuńSuper pomysł na posta :D Hehe nieźle z tymi lakierami!
OdpowiedzUsuńWow, te ceny są szalone :)
OdpowiedzUsuńMam jeden drogi lakier w swojej kolekcji The Man with the Golden Gun, OPI i te 114 zł. Choć był to udany zakup, to nadal myślę o jego cenie i moi znajomi mają mnie za szurniętą. A tu takie ceny ... omg !
OdpowiedzUsuńPokaż im ten post to "znormalniejesz" w ich oczach ;)
UsuńGenialny pomysł na posta !! <3 chyba by mi musiał sufit spaść na dekiel, żeby tyle wydać za jakieś pocyrkoniowane opakowania :D nope!
OdpowiedzUsuńHahaha juz wolałabym żeby ten sufit mnie zabił niż tak mi poprzestawial w głowie ;)
Usuń