Image Map

9.03.2015

I'm addicted to pin... Golden Rose.


Wiem, że ktoś w końcu wygarnie mi, że jestem monotonna. Że na pewno mnie sponsorują, no bo jak to możliwe, że dobre 50% moich lakierów to ta sama firma?

Ok, ok, przyznaję się bez bicia...
Napadłam na stoisko Golden Rose po raz kolejny. Tak bardzo stało na mojej drodze, że bardziej się nie dało! No bo wiecie. Nagle okazuje się, że bez białego lakieru ani rusz. No nie da się przecież, prawda? A moja biel z Sensique powoli umierała. Poza tym, dobijały mnie 3 warstwy do jako takiego krycia...

Winna tej zbrodni jest Sabi Nails, która uświadomiła mi, że biel której pragnę mam bliżej niż myślałam i jest z mojej ulubionej serii lakierów ever. Dzięki Sabi, prześlę Ci rachunek za moje zakupy =P

Nadal poszukuję różu idealnego. Nie potrafię się zdecydować, więc i tym razem kupiłam dwa. Czy jestem zadowolona?

Zacznijmy od ciemniejszego różu z serii Rich Color o numerze 67. Jest cudowny! Kryje po dwóch warstwach, jak większość jego braci. Ma niespotykany odcień, taki stonowany, średni róż. Niestety mój aparat bardzo przekłamał jego kolor, ale najlepiej oddaje go zdjęcie, na którym widać sam lakier i moje paznokcie. Kolor w buteleczce odpowiada temu na paznokciach w rzeczywistości. Jest piękny ♥

Drugi to Color Expert 04. Bubel aż słów brak. Mam 2 lakiery z tej serii i są tak gęste, że robią zacieki. Nie są moimi ulubionymi, ale postanowiłam dać tej serii ostatnią szansę. I wiecie co? Ten jest tak rzadki, że aż przezroczysty. Nadaje się co najwyżej do french manicure. Oszukałam go trochę - położyłam pod spód dwie warstwy białego, a potem dwie warstwy różowego. Kolor wyszedł taki jak chciałam, ale przez te wszystkie warstwy dorobiłam się odcisków pościeli w nocy... Ostrzegam Was! Nie kupujcie. Jeśli ktoś lubuje się w takich przezroczystych lakierach - oddam w dobre ręce. Wystarczy się zgłosić.

No i gwiazda wieczoru - cudowna biel z serii Rich Color 76. Dwie warstwy wystarczają, schną szybko i wymagają zdecydowanie cieńszych warstw niż lakier z Sensique. Moje cudo <3 Żeby nie było zbyt nudno, przetestowałam jedną z moich nowości - płytkę hehe019. Wzór odbija się świetnie, jednak mam już długie paznokcie i wzor "zakręca" mi na końcach. Muszę popracować nad lepszą metodą odbijania...
Nie chcąc stempli rozmazać, położyłam grubszą warstwę top coatu. Bąble z radością ujawniły się dopiero przy robieniu zdjęć, ach ja ślepa... ;)







Do zrobienia mani wykorzystałam:
- Golden Rose Rich Color 67
- Golden Rose Rich Color 76
- Golden Rose Rich Color 35
- Golden Rose Color Expert 04
- płytka hehe019

P.S. Z tymi zakupami zebrałam dziesiątą pieczątkę na mojej karcie Golden Rose. To oznacza, że następne zakupy mam ze zniżką 25%. Pieczątki zbierałam jakoś od... października. To oznacza, że przez pięć miesięcy wydałam tam jakieś 250 zł. z czego dobre 150 na lakiery. Po tych zakupach idę na odwyk. Seriously.

21 komentarzy:

  1. Uwielbiam lakiery z Golden Rose :) Bardzo ładne zdobienie :) Ja ostatnio też za dużo wydaje, gdy tylko wejde do Rossmana to wychodzę z nowym lakierem. Ale trzeba zrobić sobie post bo już przesadzam :P Ale pazurki masz piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, może idziesz na odwyk razem ze mną? We dwie będzie raźniej ;)

      Usuń
  2. bardzo ładne mani :)) a takie słabiutko kryjące lakiery wykorzystuję często do kolorowania stempli - idealnie się do tego nadają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehhh nie mam co go trzymać, tylko bd leżał i się marnował. Może ktoś się na niego skusi ;)

      Usuń
  3. Śliczne kolorki, ja mam mało lakierów GR, ale są rzeczywiście całkiem fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam sporo kosztem innych firm. Ale jeśli mam kupować coś w ciemno lub taki sam odcień w GR to zawsze wybiorę GR ;)

      Usuń
  4. u mnie GR też pojawia się w każdym poście,
    lakierów tej firmy mam zdecydowanie najwięcej ;-)
    świetne zdobienie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty mnie rozumiesz <3 ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. haha zawsze do usług :D widzę, że chcesz się zemścić i kusisz mnie tym ciemniejszym różem :P Mam 3 laksy z serii color expert i też nie jestem zadowolona, zdecydowanie wolę rich colory- nawet nie pokazuję ile ich mam :P a te pieczątki to są od 25 zł czy na dowolną kwotę? bo sumie to nawet nie wiem, ale też mi założyli tą kartę do zbierania :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A masz! Oliwa sprawiedliwa ;)
      Pieczątki są za każde wydane 25 zł. Jak wydasz 50 - dostaniesz dwie i tak dalej ;)

      Usuń
  7. AAAA! Nasze zakupy w GR są już niebezpiecznie blisko! :O No nic, nie narzekam :D
    Za każdym razem trochę rozkłada mnie nazwa tych płytek, to "hehe" jest takie urocze :) A co, że monotonna i może sponsorowana. Dobra marka obroni się sama, cóż poradzić, że Golden Rose oferuje świetną jakość w dobrej cenie? Nic tylko kupować :) Jeśli chodzi o ten różowy lakier, to może zostaw go na kilka minut odkręconego, żeby zgęstniał? Kiedyś tak ratowałam coś, co za mocno rozcieńczyłam xD U mnie poskutkowało, ale widzę, że ja ogólnie mam mniej problemów z lakierami niż Ty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczekam, aż będziesz stała lepiej z budżetem =*
      Ahhh ja też uważam że nazwa hehe jest urocza ;)
      W sumie mogę spróbować jeśli nikt go nie przygarnie ;)

      Usuń
  8. Wcale Ci się nie dziwię ;) sama uwielbiam lakiery Golden Rose ') ciemniejszy róż bardzo w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten kto choć raz się tam zatraci jest stracony na zawsze ;)

      Usuń
  9. Anonimowy11/3/15 23:02

    Świetne kolorki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Golden Rose i też napadam na nich za każdym razem gdy jestem w galerii :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to jest mega niebezpieczne bo mam GR w 2 galeriach obok mnie, z czego w jednej jestem przeciętnie raz w tygodniu... I takie są skutki :>

      Usuń
  11. Ładny na bieli ten wzorek z hehe, świetne mani w całości.
    Hehe, GR wciąga :D Z różów polecam zajrzeć do Super Pharm i oblukać lakiery Life te takie nie mini, tylko średnie, w kwadratowych buteleczkach - nie przepadam za różem, ale jakiś jeden barbiowy w zbiorach tzreba mieć, pokazywałam u mnie na blogu - jedna cieniutka i jedna zwykła warstwa i jest miodzio :) Life 36
    zdjęcie laksa:
    http://2.bp.blogspot.com/-1YyHq6IfFxQ/VIFRSvYtEBI/AAAAAAAAED0/OjoNEVOyTGI/s1600/life%2B36.jpg
    zdjęcie, na którym widać flaszeczkę:
    http://3.bp.blogspot.com/-eNsgFHzxlSk/VLbtPgGvJgI/AAAAAAAAERc/_artaGquofw/s1600/P1130357.JPG

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak to świetnie razem wygląda. Serio? to ja też wiekszość stylizacji które robię to lakiery GR, jakaś maniaczka jestem ich kolorów. Za dużo kasy im zostawiamy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej coś czuję, że jakbyśmy wybrały się razem na zakupy to bankructwo na miejscu ;)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, jednak nie interesują mnie te typu
"sub za sub", "fajny blog, wpadnij do mnie".
Odwiedzam wszystkie osoby komentujące i jeżeli blog przypada mi do gustu
- dodaję go do obserwowanych ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...