Miałam ochotę na coś geometrycznego. Prostego, bez szaleństw w postaci niezliczonej ilości kolorów i jedynie na akcentowych paznokciach.
Tak też powstało to niby zwykłe mani. Jednak dzięki lakierowi z Rimmela nabrało mocy. Cały czas miałam wrażenie, że jest typowo sylwestrowe lub karnawałowe.
Co najdziwniejsze, lakier choć wygląda jak piaskowy, po nałożeniu jest bardziej jak brokat. Wystarczy jedna warstwa topu do wyrównania.
Pomalowałam nim trzy paznokcie (krycie po pierwszej warstwie!), pozostałe pomalowałam nieśmiertelną bielą z Golden Rose. Następnie zrobiłam naklejki paznokciowe z płytki, której nigdy nie chciałam mieć. A potem naoglądałam się cudownych zdobień w internecie i musiałam ją mieć. Oprócz niej mam z podobnymi wzorami jeszcze jedną dużą z Born Pretty Store a kolejna z Aliepxress jest w drodze ;)
Do wykonania mani wykorzystałam:
- Rimmel Space Dust 006 Moon Walking
- Golden Rose Rich Color 76
- B. Loves Plates B. a Dark Knight
- płytka BP-77
Dziwnie tak wracać do zdobień, które już jakiś czas temu zniknęły z moich paznokci. Muszę nadgonić i znów publikować na bieżąco ;)