Image Map

13.06.2015

Ciekawska trzynastka: Kopiuj wklej bez plagiatu? Czyli jak Aliexpress* podrabia Born Pretty Store

Jak wiecie, uwielbiam od czasu do czasu przewertować Aliexpress w poszukiwaniu perełek, jeśli chodzi o płytki ze wzorkami.
Liczba dostępnych płytek jest ogromna i za pierwszym razem ciężko się w tym wszystkim odnaleźć, jednak "przewijanie" idzie mi już szybko - większość wzorów kojarzę i wiem, że już je mam, lub nie jestem nimi zainteresowana. I szybko wychwytuję nowości.

Tak było i tym razem. Trafiłam na aukcję z płytkami, których wcześniej nie widziałam.
Klikam i co widzę? Widzę motywy żywcem ściągnięte z płytek, które już znam.



Pierwsza płytka, która wydała mi się podejrzana to ta z motywami letnimi. Potem zauważyłam sowy, a przy przygotowywaniu posta wyhaczyłam również płytkę z mixem wzorów.
Płytki nie są identyczne. Niektóre wzory są łudząco do siebie podobne, reszta jest zbliżona lub po prostu utrzymana w danej tematyce.

Po lewej płytki BPS, po prawej płytki JQ:




Nie mam wątpliwości co do tego kto od kogo zgapił. Wspomnę też, że tytuł posta jest dość przewrotny, bo Aliexpress jako serwis sam w sobie nic nie kopiuje. Winne są fabryki produkujące mocno inspirowane płytki oraz użytkownicy Ali, dopuszczając je do sprzedaży.

Postanowiłam przyjrzeć się sprawie bliżej. Zamówiłam więc kilka płytek z tej aukcji, w tym jedną inspirowaną wzorami BPS - letnią. Jeśli chodzi o podróbki i ich kupowanie, to nie mam w tym temacie żadnych oporów. Płytki są produkowane w tych samych chińskich fabrykach, pracownicy dostają za ich produkcję taką samą zapłatę, a cena różniąca płytki z Ali od płytek z BPS to marża, jaką dolicza sobie BPS.



Porównując płytki, odbiłam wszystkie wzory z każdej z nich. Stemplowałam czarnym Mundo de Unas. Odbijałam za każdym razem jeden raz - wzory z obu płytek odbijają się dobrze. Niedociągnięcia niektórych wzorów to po części moja, po części stempla wina. Wzory z płytki JQ są tak duże, że z ledwością mieściły się na moim stemplu i ciężko było odbić ich końce.

Płytka od BPS zawiera 10 całopaznokciowych i 12 mniejszych wzorów. Wszystkie są dobrze wyżłobione i czyści się je bez problemu. Płytka podklejona jest białą podkładką co ma swoje złe i dobre strony - biała podstawka łatwo brudzi się od lakieru i trudno ją doczyścić jednak chroni przed ostrymi końcami płytki.
Kosztuje 5.99$

Płytka od JQ zawiera 14 całopaznokciowych i 7 mniejszych wzorów. Wzory są dobrze wyżłobione, tylko z muszelkami miałam problem - nie odbiły się za dobrze. Płytkę czyści się trudniej - wyżłobienia są ostre i wacik haczy się o nie podczas przecierania. To samo z krawędziami płytki - są ostre i już dwa razy zacięłam palce używając tych płytek. Muszę opiłować gruboziarnistym pilnikiem ich brzegi.
Kosztuje 1,60$





Co do wzórów, najchętniej zrobiłabym z obu płytek jedną. BPS wygrywa, jeśli chodzi o wzory z napisami. Jednak JQ ma cudowny wzór w lewym górnym rogu, delfinka, klapki, ośmiorniczkę.
Gdybym miała wybrać tylko jedną, postawiłabym na JQ.



Płytki JQ zakupiłam na tej aukcji u tego sprzedającego.


Co myślicie o "podróbkach"? Kupiłybyście? :)

Edit: Znalazłam aukcję, gdzie płytki są żywcem sciągnęte z BPS. Nie różnią się żadnym szczegółem O.o tutaj W tym przypadku to już chyba jawny plagiat, co?

51 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze oryginalnych płytek, ale myślę, że na podróbkę również mogłabym się skusić :)
    Kallosy zmieniają szatę graficzną? Zajrzyj do mnie i czytaj więcej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedne uvdrugue godne są polecenia. Jednak ja juz mam przesyt wszechobecnym BPS, dlatego wolę płytkę z Ali ;)
      Już pędzę!

      Usuń
  2. Z tego, co pamiętam podczas ostatniego zamówienia nie zdecydowałam się na zakup tych płytek dla siebie, lecz dla koleżanki a i owszem. Jestem niezmiernie ciekawa jak będzie wyglądała kwestia jakości. Jeżeli będzie wszystko okej to ja, osobiście, jestem w stanie znieść te ostre krawędzie - bądź co bądź cena podróbek potrafi być 6 razy niższa... Takie prawa ekonomii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostre krawędzie można łatwo usunąć papierem ściernym czy gruboziarnistym pilnikiem. A cena kusi ;)

      Usuń
  3. Nie mam żadnych oporów przed kupowaniem podrób i chyba czytasz mi w myślach, bo właśnie na płytki z tej aukcji zbieram w ramach bols :d zwłaszcza na tą letnią xdd Jest ładniejsza od tej z bps ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! to zbieraj, zbieraj! W końcu będziemy miały więcej wspólnych wzorów xD

      Usuń
    2. no :D zwłaszcza, że widziałam je po 1,20$ na ali :D żal nie brać :D

      Usuń
    3. PRZEPŁACILAM?! >.<

      Usuń
    4. sorry 1,21$ http://www.aliexpress.com/item/JQ-L-Series-Nail-Stamping-Plates-Stamp-Nail-Art-Template-Manicure-Tools-Plants-and-flowers-J04/32347116962.html xd

      Usuń
    5. już odnalazłam. trzeba było mi tego nie mówić...

      Usuń
    6. ups xd może akurat ten wzorek nie podoba Ci się aż tak żeby go kupować, zastanów się ;pp

      Usuń
    7. wyczaiłam już inną. CUDOWNĄ! W pełni marynarską. Właśnie zamówiłam, więc mój ból został zmniejszony xD

      Usuń
    8. poka poka! :) a nie wyczaiłaś jakiejś kwiatowej? bo takiej teraz usilnie szukam :)

      Usuń
    9. http://www.aliexpress.com/snapshot/6724872251.html?orderId=67695661424107
      Wybrałam numer 005.
      Na Ali jest mnóstwo płytek z kwiatami. Chociażby na tej aukcji wzór 01, 06, 012, 018^^

      Usuń
    10. na tą marynarską też zbieram :) w ogóle z tej aukcji mam wybrane 3 płytki i mnie straszą codziennie z wishlisty :(

      Usuń
  4. Ja bym kupiła :) Fajnie, że dałaś link gdzie kupiłaś, pooglądam sobie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owocnego oglądania ;)

      Usuń
    2. Wypatrzyłam kilka fajnych płytek :P. Co do Twojej edycji to gdzieś czytałam, że fabryki w chinach produkują produkty x dla jednej firmy, a następnie te same produkty ( ze zmienioną nazwą lub opakowaniem) sprzedają kolejnym :). Stąd może powstają właśnie takie sytuacje :).

      Usuń
    3. Okazuje się wtedy ile taka płytka jest warta, a BPS liczy sobie 5 dolców...

      Usuń
    4. Na czymś muszą zarabiać :), można to też zobaczyć po dużej ilości obniżek. Pełno jest wysoko procentowych obniżek a jednak mimo dużej obniżki np. na płytce też muszą cokolwiek zarobić :)

      Usuń
  5. Hmm, BPS też nie ma oporów przed kopiowaniem wzorów z innych firm na swoje płytki ;) Jak się przejrzy większość kolekcji większości firm, to wybitnie rzuca się to w oczy. Tu coś z Pueen, to coś z Dashica, wzorek z Moyou, wzorek z Emily de Molly - cóż, popyt na te wzory i powoduje ich "cudowne rozmnożenie" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ale żeby kopiować całe płytki i oznaczać je innym numerem? (zobacz edit). To już chyba przesada.

      Usuń
  6. Mam wrażenie, że większość firm "inspiruje" się innymi firmami - wiele wzorow jest powtarzanych :) ale tak już jest :) Chociaż powtarzanie całych płytek jest raczej rzadziej spotykane. A dla nas klientek ważna jest chyba przede wszystkim cena :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie! Tak jak mówię - ludzie produkujący te płytki dostają za nie taką samą cenę. Nieważne, czy płytka pójdzie za dolara czy za pięć. To czemu mamy przepłacać?

      Usuń
  7. Cena się liczy i też bym się skusiła na takie fajne podróbki płytek

    OdpowiedzUsuń
  8. Cóz wyrobili sobie jako taką renom i kasują, zarabiają na tym. Nie chcesz jednej odsprzedać? Ja z alli nic nie zamiawiam... bo nie umiem :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszyscy ściągają od wszystkich.. nie mam problemu z kupowaniem podróbek takiego typu. Jednak np butów czy ubrań podrobionych bym nie kupiła ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, też to samo. Wszystko (nawet ciuchy do sklepów h&m, atmosphere, bershka, zara itd) jest produkowane w Chinach. Dostaje odpowiednią ulotkę, przechodzi przez x pośredników a cena wzrasta kilkukrotnie. Ja nigdy nie przywiazywalam wagi do metki czy loga firmy. Ale rozumiem osoby, które nie wierzą w teorię " Chin jako jednej wielkiej, światowej fabryki" i wolą dopłacić a mieć "oryginał". Oryginałem może być sweter robiony na drutach albo biżuteria hand made a niekoniecznie rzeczy z sieciowek, które są masowe.

      Usuń
  10. Chiny takie są - podrobią wszystko, nawet tanie chińskie płytki :D Ja jestem smutna, bo jak kupowałam pierwsze egzemplarze płytek BPL to były one na ebayu za około 2,5$, teraz są po prawie/ponad 4$ - niektóre egzemplarze tańsze, inne droższe. Niby nie jest to dużo, ale ja lubię kupować masowo, a wtedy to już robi różnicę.
    Ja zamówiłam ostatnio na ali idealne podróbki BPL - tylko że nazywają się STZ. Nie mogę się ich doczekać, mam nadzieję, że to będzie jakość jak tych JQ - czyli taka, że wzory powinny się odbijać dobrze, co najwyżej problemy z pojedynczymi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Totalnie Cię rozumiem! Każda kwota przy hurtowych zakupach robi różnicę ;)
      Wiem, o których płytkach mówisz - wczoraj je zamówiłam xD I jestem zła, bo niepotrzebnie kupowałam niektóre w BPS za kilka $, skoro teraz mogłam na Ali za niecałego dolara ;<

      Usuń
    2. Tylko teraz trzeba trzymać kciuki, żeby jakość dobra była :D
      Dzięki zakupom hurtowym można sobie sporą kolekcję zrobić, chociaż marzy mi się kolejna płytka od B - 02 i 03 mam, pozwoliłam sobie na to szaleństwo dzięki kuponom na allegro i zakupach w grupie :) No i planuję też sobie coś z mouyou zamówić, bo kusi mnie ten nowy stempel, co ma być jak Creative Stamper - a ma być w dniu premiery tańszy, mieć 2 gumy i w ogóle z wysyłką darmową (ze znajomą na luzie dobiję do 15 funtów w zamówieniu :D). Ale ogólnie jestem żydem, potrafię oszczędzać na wszystkim, żeby potem przepierdolić na jednej głupocie. Ale my, kobiety, chyba tak mamy :D

      Usuń
    3. Bęęęęędzie *fingers crossed* ;)
      JAKI STEMPEL?! Ja nic nie wiem! Marzy mi się ten z Creative shop, ale jeszcze (podkreślam: jeszcze) na głowę nie upadłam, żeby płacić za niego 10 Euro + przesyłka O.o

      Ahhh masz rację, ale powiem Ci, że i niektórzy faceci tak mają (np mój xD)

      Usuń
    4. http://www.moyou.co.uk/blog/new-metallic-stamp za 6 funtów mieć wielki stempel z dwoma gumami - to chyba dobry dil, nie? :D Stwierdziłam, że żyje się raz, może kiedyś i kupię Creative, jak będzie lepiej dostępny, ale sądzę, że mogę zadowolić się odpowiednikiem z moyou :D
      No, jak ty trzymasz kciuki, moja znajoma(która sobie zażyczyła 9 płytek z tej aukcji xD), ja, jeszcze PaznokcioweLovee też, bo podesłałam jej linczka do aukcji - także może coś z tego będzie, hahahaha :D

      Usuń
    5. Nie no, dziewczyny, co to za spiskowanie beze mnie?! Ja ostatnio czaiłam się na Creative, bo z moimi dłuższymi pazurkami nie dawałam rady stemplować na bokach. Nawet szukałam ewentualnych stronek, z których można by zamówić, ale ta zaporowa cena i do tego przesyłka w cenie stempla...
      Ale jakbyście zamawiały ten stempel z MoYou to ja się piszę! :)

      Usuń
    6. Hmmm jeżeli tylko da się w nim zanurzyć paznokcie, bez"rolowania" stemplem po paznokciu to ja też się piszę! Roześlę wieści... Może ktoś jeszcze się skusi;)

      Usuń
    7. Eeeej, ale ja nie chcę być w razie czego odpowiedzialna, wystarczy mi, że robię Bajce zakupy, nawet wtedy, gdy ona sama mogłaby to sobie zrobić, a to jest wystarczająco irytujące xD
      Odnośnie tego braku rolowania w tym stemplu z moyou to wydaje mi się, że ten pierwszy rodzaj gumy, ten klejący, powinien być odpowiednikiem tego stempla z Creative Shop, ale ja się aż tak nie znam i to są tylko moje gdybaśki na podstawie tego, co już wiem :v

      Usuń
    8. Jasne! Skoro wysyłka jest darmowa to ja zamówię do siebie sama, bo moja Mary tez chce więc brakuje nam tylko jednej osoby do darmowej wysyłki ;)

      Usuń
    9. Ja! Ja! wybierz mnie! :)

      Usuń
    10. Spoko! =*
      Nie wiem skąd jesteś, ale jeśli spoza Warszawy to bedziesz musiała opłacić przesyłkę ode mnie do Ciebie ;)

      Usuń
    11. Oh yeah! Oczywiście, że chcę i już się wręcz nie mogę doczekać, bo moje czarne stemple ześwirowały i niczego nie odbijają -.- Także ten. Przebieram nóżkami z niecierpliwości :D

      Usuń
    12. Ja też! Już prawie wydeptałam dywan xD

      Usuń
    13. To skąd ten creative? :D

      Usuń
    14. Creative jest chyba z Ukrainy o ile dobrze mi się wydaje, my natomiast zamówiłysmy z Moyou London i jeszcze do nas idą :(

      Usuń
    15. Ciekawa jestem czy doczekamy sie klona creative :D

      Usuń
    16. Dzisiaj przyszły! Już testowałam! Co prawda nie miałam w rękach Creative, ale ten z Moyou jest fajny. Powstrzymam się jeszcze z większą oceną, ale wkrótce na blogu pojawi się jako główny bohater^^

      Usuń
  11. podróbkami bym nie pogardziła ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. z tego co zauwazyłam to na Ali płytki sa tańsze niż z BPS ale tam chyba nie da się płacic Paypalem, czy się mylę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety masz rację. Płatność jest kartą. Ale mi to zbytnio nie przeszkadza ;)

      Usuń
  13. Po prostu w Chinach nie ma praw autorskich, wiec takie cos jak plagiat nie istnieje :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, jednak nie interesują mnie te typu
"sub za sub", "fajny blog, wpadnij do mnie".
Odwiedzam wszystkie osoby komentujące i jeżeli blog przypada mi do gustu
- dodaję go do obserwowanych ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...